piątek, 10 września 2010

absolutnie czekoladowe ciasteczka


Dziś prezentujemy Wam prosty przepis na absolutnie czekoladowe ciasteczka Nigelli. Wielki plus za ogromną ilość czekolady, mały minusik za koszt i pracochłonność w jej krojeniu na drobne kawałeczki :) Ale dla tak mocno czekoladowego smaku warto trochę się pomęczyć :) Na koniec dwie przydatne wskazówki.
1. Nie zrażajcie się tym, że ciastka są płaskie, takie mają być :)
2.Najlepsze na drugi dzień :) Uwierzcie :)

Składniki
125 g gorzkiej czekolady
150 g mąki
30 g kakao
1 łyżeczka sody
1/2 łyżeczki soli
125 g masła
70 g brązowego cukru
50 g cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
350 g kawałków gorzkiej czekolady

Wykonanie
1.Rozgrzej piekarnik do 170 st. Rozpuść 125 g gorzkiej czekolady w misce postawionej na garnku z wrzącą wodą.
2.Wsyp do miski mąkę, kakao, sodę, sól.
3.W drugiej misce utrzyj masło z oboma rodzajami cukru. Dodaj stopioną czekoladę i wymieszaj.
4.Dodaj do czekoladowej masy jajko i ekstrakt i wymieszaj. Następnie dodaj sypkie składniki, wymieszaj i dodaj czekoladę w kawałkach.
5.Odmierz 12 równych porcji ( nam wyszło o wiele więcej :) łyżką i połóż je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w odległości 5-6 cm od siebie. NIE ROZPŁASZCZAJ CIASTA (bo i tak wyjdą płaskie :)
6.Piecz 18 minut.
7.Wyciągnij i nie jedz dopuki nie wystygną i nie stwardnieją.

Smacznego!

piątek, 20 sierpnia 2010

przepis na szarlotkę


Dziś moi kochani czytelnicy prezentuje prosty przepis na przepyszną szarlotkę. Trzymajcie się, bo smak tego dzieła zwali Was z nóg :)

Składniki:
-1/2 kg mąki tortowej
1 szklanka cukru pudru
-1 cukier wanilinowy
-1 łyżka proszku do pieczenia
-1 całe jajko i 2 żółtka
-1 łyżka zimnej wody
-1 margaryna Kasia
-6 jabłek startych na małe kawałeczki lub po prostu masa jabłecznikowa ( do nabycia w Lidlu )

Wykonanie
1.Suche składniki połączyć ze sobą.
2.Dodać jajko i 2 żółtka.
3.Dodać pokrojoną w kostkę margarynę Kasię.
4.Dodać wodę i zagnieść ciasto ( żeby było gładkie :)
5.Wysmarować blachę ( dowolną ) masłem i oprószyć mąką lub bułką tartą.
6.Podzielić ciasto na dwie równe części i jedną z nich wyłożyć dno blachy i boki.
7.Oprószyć ciasto bułką tartą.
8.Wycisnąć z soku wcześniej starte jabłka i wyłożyć je na pierwszą warstwę ciasta. Oprószyć cukrem i cynamonem.
9.Rozwałkować drugą część ciasta. Obrysować kształt foremki poprzez położenie jej na rozwałkowanym cieście.
10.Położyć na jabłkach.
11.Rozgrzać piekarnik do tem. 180 stopni.
12. Piec przez 45 minut w temperaturze 180 stopni.


Smacznego!

sobota, 19 czerwca 2010

kawa kawa kawa


W takie dni jak ten do przetrwania niezbędna jest mi kawa. Najlepiej kilka wielkich kubków. Szkoda, że w Lubinie nie ma sieci Starbucks. Zapewne byłabym tam stałą klientką. Kocham kawę i wszystko co jest z nią związane. Kolor, zapach czy nawet odgłos wsypywanych do filiżanki ziaren. Z racji moich kofeinowych upodobań zamieszczam dziś kilka przepisów na ponoć pyszne ( jeszcze nie wszystkie wypróbowane ) napoje kawowe.


Klasyczna kawa mrożona na dwa sposoby ( na 1 porcję )

Sposób pierwszy
Składniki:

-czubata łyżeczka kawy rozpuszczalnej
-1/2 szklanki wody
-1/2 szklanki mleka (nie mniej niż 2% tłuszczu)
-2 łyżeczki cukru
-lody waniliowe, śmietankowe, czekoladowo-waniliowe lub o smaku toffi
-bita śmietana
-kakao
-syrop toffi
-kieliszek adwokata lub ajerkoniaku
Wykonanie
Zalej rozpuszczalną kawę gorącą wodą, dosłódź do smaku, dodaj mleko, a następnie ostudź i wstaw do lodówki. Kiedy napój odpowiednio się schłodzi (rada dla „niecierpliwych”: możesz skorzystać z zamrażalnika!), wlej do wysokiej szklanki i dodaj 2-3 gałki lodów. Następnie dodaj do naparu trochę syropu toffi, kieliszek adwokata albo ajerkoniaku (wzbogacą smak i aromat ).


Sposób drugi
Składniki:
-2 jaja
-2 żółtka
-15 dag cukru
-1/2 l mleka
-wanilia
-1 łyżka kawy
Wykonanie
Z jaj, żółtek, cukru i mleka ubić w mikserze masę mleczną jak do lodów. Następnie połączyć ją ze świeżo parzoną, mocną kawą (1 filiżanka) i włożyć do zamrażalnika na 1 godziny. Wyjąć z zamrażalnika i ponownie miksować przez kilkanaście sekund. Ponownie umieścić w zamrażalniku i mrozić, aż osiągnie konsystencję półpłynną. Jeśli zbyt mocno zamarznie ponownie zmiksować. Serwować w wysokich szklankach napełnionych do 3 wysokości. Można fantazyjnie przybrać bitą śmietaną.


Kokosowa Ice Coffee (2 porcje)
Składniki:

-czubata łyżeczka kawy rozpuszczalnej
-1/2 szklanki wody
-1/2 szklanki mleka (nie mniej niż 2% tłuszczu)
-2 łyżeczki cukru
-50 ml mleczka kokosowego
-wiórki kokosowe
Wykonanie
Zalej rozpuszczalną kawę gorącą wodą, dosłódź do smaku, dodaj mleko, a następnie ostudź i wstaw do lodówki. Dodaj mleczko kokosowe, udekoruj wiórkami kokosowymi. I delektuj się smakiem kokosa. Poczujesz się jak na egzotycznej plaży :-)


Kawa mrożona z bananem

Składniki:
-1 dojrzały banan
-1,5 filiżanki zimnej, mocnej kawy
-3 łyżki stołowe cukru
-1 filiżanka lodów waniliowych
Wykonanie
Banana miksujemy ręcznie z kawą i cukrem. Po uzyskaniu jednolitej masy dodajemy lody i znowu miksujemy. Teraz to już tylko pozostaje nam rozlać do filiżanek. :-)


Kawa mrożona z żółtkami

Składniki:
-3-6 łyżeczek drobno zmielonej kawy
-1/2 -1 szklanki mleka
-1-2 żółtka
-kawałek wanilii
Wykonanie
Zmieloną kawę zaparzamy wrzącą wodą, odcedzamy i studzimy. Mleko zagotowujemy z wanilią. Żółtka ubijamy do białości i zaparzamy wrzącym mlekiem, ubijając dodajemy napar kawy. Studzimy i mocno schładzamy, najlepiej w zamrażalniku. Lekko zamrożoną kawę nakładamy do filiżanek. Do kawy możemy podać wiadomo :-) bitą śmietanę.


To wszystkie przepisy, które mam zamiar przetestować. Chyba najbardziej podoba mi się opcja z mleczkiem kokosowym. A na koniec małe usprawiedliwienie. Miałam dać przepis na bułeczki śniadaniowe, ale niestety rano byłam tak głodna, że musiałam się zadowolić szybką, ale pyszną kanapką. Na pewno w najbliższym czasie przepis się ukaże. A jutro zapraszam na Tort Cappuccino, który od godziny chłodzi się w mojej lodówce :-)

piątek, 18 czerwca 2010

makaron z warzywami i jajkiem

Jutro sobota inaczej mówiąc ( a właściwie pisząc ) dzień gotowania. Porządki zrobione już dziś, więc o wolny czas nie muszę się martwić. Godzina gry w kosza będzie służyć mi za wymówkę przy pochłanianiu pysznych kalorii. A z pewnością trochę ich będzie. Dziś króciutki post z zapowiedzią jutrzejszych dokonań kulinarnych i moim własnym przepisem na pyszny makaron. Niestety zdjęć nie posiadam, więc liczę na waszą wyobraźnię :-)

Makaron z warzywami i jajkiem.

Składniki ( jak zawsze na jedną osobę ):
-makaron w kształcie rurek, sprężynek lub kokardek ( byle nie spaghetti ) gdzieś około większej garści ( ale nie więcej, bo jak dojdą warzywa i inne składniki to będzie za dużo )
-mała garść mieszanki warzywnej zamrożonej ( można kupić w każdym markecie )
-kostka rosołowa
-młoda cebulka średniej wielkości
-trochę papryki
-2 duże pieczarki pokrojone
-olej
-sól i pieprz i czosnek i inne przyprawy do smaku
-1 jajko
-trochę masełka lub margaryny

Wykonanie
1.Gotujemy makaron ( woda wrząca z solą i oliwą ).
2.Na jednej patelni z rozgrzanym olejem szklimy połowę cebulki, po chwili dodając 1/4 kostki rosołowej. Dodajemy pokrojone pieczarki i smażymy. Na koniec dodajemy przyprawy.
3.Na drugiej patelni z olejem szklimy drugą połówkę cebuli z kostką ( 1/4 ) i dodajemy pokrojoną paprykę ( lub inne warzywa ) i także smażymy na końcu przyprawiając.
4.W tym samym czasie wrzucamy do garnka mieszankę warzyw, dolewamy odrobinkę wody i wrzucamy pozostałą część kostki. Po jakimś czasie wrzucamy do garnka trochę masła lub margaryny i dodajemy czosnek ( lub po prostu wrzucamy trochę masełka czosnkowego ).
5.Kiedy warzywa będą gotowe wrzucamy do nich najpierw pieczarki, paprykę, makaron i mieszamy. Przyprawiamy do smaku i wciąż trzymając garnek na małym ogniu wbijamy jajko. Mieszamy podczas gdy jajko delikatnie się zetnie tworząc jajeczno masełkowy sosik :-)

Przepis bardzo prosty i szybki, którego wynikiem jest smaczne i zdrowe danie. Nie będę go oceniać, bo to w sumie mój własny przepis, więc to oczywiste że dam mu maxa :-)

A jeśli chodzi o jutrzejszy jadłospis to podam przepis na makaron ryżowy i śniadaniowe bułeczki.

Smacznego!

poniedziałek, 14 czerwca 2010

Pasta kremowa z awokado


Dzisiaj jak zawsze na kolację mogłam się wykazać i przyrządzić coś nowego. Wybrałam awokado. Po części dlatego, że nigdy go nie jadłam, a po części dlatego iż znalazłam go w sklepie w bardzo atrakcyjnej cenie. Tak więc zaraz po zakupach zajrzałam na swoją ulubioną stronę kwestii smaku i wpisałam w przeglądarkę awokado. Oczywiście zalała mnie fala rozmaitych przepisów gdzie ten zielony składnik stanowił jeden z wielu dodatków czy też odgrywał główną rolę w daniu. Po wnikliwym prześledzeniu spisów składników i porównaniu ich z zawartością mojej lodówki wybrałam ten o to przepis. Zdjęcia pochodzą z kwestii smaku, nie są mojego autorstwa.

Kremowa pasta z awokado z papryką i bazylią

Składniki:
-1/3 czerwonej papryki choć moim zdaniem można dać każdą inną
-sól i pieprz standardowo
-1 dojrzałe awokado ( miękkie przy ściskaniu, a jeśli nie jest miękkie to można je zawinąć w papier lub folię aluminiową i odłożyć w ciemne miejsce na 2 - 3 dni i dojrzeje :-)
-1 łyżka soku z cytryny lub limonki ( i tu polecam gorąco limonkę )
-1/2 szklanki listków świeżej bazylii
-150g serka kremowego ( polecam mascarpone, może być każdy kremowy jak Philadelphia czy Almette )

A ja jeszcze dodałam od siebie ( bo przyznam, że po wykonaniu przepisu tylko z powyższymi składnikami pasta była dość mdła i jakby niekompletna ):
-1 ogórek kiszony lub małosolny
-młoda cebulka ok. 1/2 lub cebulka dymka
-4 dość grube ( ok. 5 mm ) plasterki łososia
-trochę sypkiej słodkiej papryki
-1 łyżka majonezu

Wykonanie:
1.paprykę pokroić na małą kosteczkę i wrzucić do miseczki, a potem pokropić cytryną lub limonką ( albo tym i tym )
2.awokado przeciąć na pół, wyciągnąć pestkę i wydrążyć łyżeczką środek, który wrzucamy do kolejnej miseczki ( ale większej, może być zupny talerz ) i tam rozdrabniamy go widelcem ( ja się poddałam i gniotłam rękami :-), potem posolić ale mało, popieprzyć i polać sokiem z cytryny lub tym z limonki
3.awokado dodać do papryki ( najlepiej przenieść do wszystko do miski )
4.do miski z awokado i papryką dodać serek i bazylię oraz inne składniki jeśli zdecydujesz się na moją wersję ( oczywiście uprzednio pokroić wszystko na kosteczkę-drobną! )
5.dokładnie wszystko wymieszać i doprawić według uznania

Teraz tak sobie myślę, że można do tego dodać jeszcze jajko. Pastę podawać z przystawkę z chipsami tortilli, grzankami lub zwykłym chlebem.

Moja ocena.
zwykły przepis - 4/10           przepis ulepszony ( wg. mnie :-) - 9/10 z jajkiem byłoby 10/10


Smacznego!

niedziela, 13 czerwca 2010

Początki są łatwe, czyli łosoś i jajko.

Na początek mojej kulinarnej przygody postanowiłam sprawdzić dwa przepisy pochodzące z kwestii smaku. Pierwszy z nich to jajecznica z łososiem, a drugi kanapka z łososiem, jajkiem i rukolą. Wybrałam właśnie te ze względu na spory zapas wędzonego łososia i jajek w lodówce :-). Jak to mówi moja mama ( przy okazji świetna kucharka )-trzeba wykorzystać to, co się ma.
Zdjęcia poniżej pochodzę z kwestii smaku, nie są mojego autorstwa.
Jajecznica na maśle z wędzonym łososiem i szczypiorkiem

Składniki dla 1 osoby:
• 2 jajka
• 1 łyżka masła
• 40g wędzonego łososia pokrojonego w paski ( w przepisie jest napisane  "łososia, pokrojonego w 1,5 cm paski" ale jak dla mnie można kroić go w dowolny sposób )
• 1 lub 2 łyżki posiekanego szczypiorku
• sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz
• 1 lub 2 bułeczki, w zależności od apetytu, opieczonych w tosterze i posmarowanych masłem ( ja wolałam kromkę ciemnego chleba ) ( a i jeśli bierzecie 2 bułeczki to podwójcie składniki, bo może nie starczyć )

Przygotowanie:
1.Jajka wbić do miseczki. Bułeczki przekroić na pół, opiec w tosterze i po ostygnięciu posmarować masłem. 2.Rozgrzać patelnię na małą moc i rozpuścić na niej 1 łyżkę masła, dodać jajka i oprószyć delikatnie solą albo nie solić w ogóle bo łosoś wędzony może być dość słony. Smażyć na małym ogniu, przez niecałą minutę, delikatnie przesuwając jajka drewnianą łyżką, tak aby delikatnie się ścięły, ale nadal pozostały wilgotne i w większych kawałkach.
3.Jak tylko białka będą już prawie całkiem ścięte, dodać łososia i szczypiorek, doprawić świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Delikatnie wymieszać, zdjąć z patelni i rozłożyć po równo na każdej połówce bułeczki.



Jeśli chodzi o moje zdanie kanapka była całkiem dobra. Wprawdzie nie rzucała na kolana i jak dla mnie była odrobinkę za słona ( ale ja nie lubię soli, więc...), ale mimo to spełniła swoje zadanie i stała się smaczną propozycją na kolację. Dodałabym do niej trochę sera i może jeszcze pieczarki. Następnym razem wypróbuje tą wersję i z pewnością napiszę jaki efekt.

Kanapka z łososiem wędzonym, jajkiem i rukolą

Składniki na 1 kanapkę:
• 2 kromki chleba
• 1 - 2 łyżki sosu chrzanowego ( przepis na dole ) lub majonezu
• wędzony łosoś, pokrojony na kawałki
• 1 jajko ugotowane na twardo, pokrojone na plasterki
• kilka listków rukoli ( lub zwykłej zielonej sałaty )
• świeżo zmielony czarny pieprz i ewentualnie sól morska

Wykonanie:
Chleb posmarować kremowym sosem chrzanowym lub majonezem, ułożyć łososia, jajko, rukolę. Posypać świeżo zmielonym czarnym pieprzem i ewentualnie doprawić solą.


Kanapka bardzo dobra. Uwielbiam połączenie majonezu, łososia i jajka. Pomimo tego iż za rukolą nie przepadam muszę przyznać, że kanapka z nią smakowała o wiele lepiej niż ze zwykłą sałatą. Do całości dodałam jeszcze czarne oliwki. Sosu chrzanowego niestety nie wypróbowałam, ale w przyszłości na pewno po niego sięgnę. Tymczasem daję Wam przepis.

Sos chrzanowy

Składniki:
• 1/2 łyżki tartego chrzanu
• 1 płaska łyżka gęstej śmietany
• 1 płaska łyżka majonezu
• 1 łyżeczka soku z cytryny
• sól morska, świeżo zmielony czarny pieprz do smaku

Wszystkie składniki wymieszać. Sos pasuje do kanapek z jajkiem na twardo, tuńczykiem i wędzonym łososiem, młodych ziemniaków i rzodkiewki.

To wszystko na dziś. Moja ocena jest następująca. Jajecznica-7 w skali 10, a kanapka 9.

sobota, 12 czerwca 2010

na wstępie

Jest już dosyć późno ( przynajmniej ja zazwyczaj śpię o tej porze :), ale mimo to zdecydowałam się na napisanie tej notki wstępnej. To mój drugi blog. Tu natomiast będę umieszczała różne ciekawe przepisy i recenzje na temat wykonanych przeze mnie dań. Znajdą się również notatki z różnych miejsc w których jadłam. W znacznej części blog ten służyć mi będzie jako mój osobisty notes, w którym zapisywać będę swoje spostrzeżenia i doświadczenia kulinarne, ale mam nadzieję, że znajdziecie tu również coś dla siebie :-). Zapraszam serdecznie!