niedziela, 6 marca 2011

pizza


Dziś zapraszam Was na pizzę. W prawdzie robiłam ją już daaawno temu, ale jakoś czas mi nie sprzyjał aby dodać wpis zaraz po zjedzeniu tego cudeńka :) Lepiej późno niż wcale, dlatego dziś korzystając z niedzielnego lenistwa pofatyguje się i podzielę się z Wami przepisem na idealne (moim zdaniem) ciasto do pizzy. Przepis pochodzi ze strony kwestia smaku :)

Składniki:
Ciasto:

• 30 g świeżych drożdży, o temperaturze pokojowej
• 1 łyżeczka cukru
• 1 (niepełna) szklanka ciepłej wody
• 400 g mąki pszennej
• 1 łyżeczka soli
• 3 łyżki oliwy z oliwek + do posmarowania blach

1.Drożdże wyjąć z lodówki na kilka godzin przed przygotowywaniem ciasta, aby się ociepliły.
2.Do dużej miski włożyć pokruszone drożdże, cukier, 1/3 szklanki ciepłej wody, 2 łyżki mąki. Wymieszać, przykryć ściereczką i odstawić na 10 - 15 minut w ciepłe miejsce (np. pod pościel patrz zdjęcia poniżej :)Drożdże po tym czasie powinny się spienić.
3.Dodać resztę przesianej mąki, sól i oliwę z oliwek. Wlać resztę ciepłej wody, wymieszać składniki drewnianą łyżką lub ręką, połączyć je w kulę.
4.Ciasto wyjąć na blat i wyrabiać przez 10 minut, aż będzie elastyczne. Włożyć z powrotem do miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 60 minut lub do czau aż podwoi objętość. W międzyczasie przygotować składniki nadzienia.
 
 

Kwestie składników pozostawiam Wam bo jak wiadomo każdy lubi jeść pizze z czym innym :) Ja wybrałam kukurydzę, obowiazkowo pomidory, zieloną paprykę i seeer :) Wszystkie składniki wrzuciłam na surowe ciasto i poczekałam trochę aż brzegi ciasta podniosą się ( byłam b. głodna więc moje czekanie ograniczyło się do kilku sekund :) Ciasto pieczemy w nagrzanym piekarniku do 220 stopni. Górna część piekarnika i pieczemy przez 15 minut lub do czasu aż spód i boki pizzy będą ładnie zrumienione.


A na koniec nasza pizza przed i po zjedzeniu :)